Tak jak obiecałam w poprzedniej notce, dzisiaj przede wszystkim zdjęciowo będzie. Ale najpierw słów kilka o wycieczce.
Na początku lata udało się zdobyć niedrogo bilety do Bratysławy Polskim Busem. Co prawda godziny przyjazdu i odjazdu nie były zbytnio komfortowe, ponieważ zapewniły dłuuugi dzień, to jednak warte odhaczenia kolejnego miejsca na mapie.
Wycieczkę uważam za jak najbardziej udaną (w przeciwieństwie do poprzedniej) gdyż dopisała cudowna pogoda. Szczerze mówiąc, po tym jakie było całe lato, nie sądziłam, że będzie tak ładnie. Na miejscu byliśmy o 4:40 a powrót był dopiero o 24. W sumie wyszło 25km i 19 godzin chodzenia. Męczące ale.. Raz nie zawsze ;)
A teraz trochę zdjęć tamtejszego krajobrazu:
A teraz, można by powiedzieć, że nowość w moim wykonaniu, ponieważ rzadko kiedy wykonywałam zdjęcia w czarno białych kolorach. Oto efekty:
Pozdrawiam
SheRRy